Któż z nas potrafi przejść obojętnie obok zapachu cynamonu, prażonego jabłka czy kawy. Sama myśl o tych aromatach wprawia nas w błogi nastrój. 
Kolejny rok z rzędu, w październiku zamieniliśmy szkolną świetlicę w kawiarenkę. W tym dniu, nikomu nie musieliśmy mówić, gdzie ma się udać.. wszystkich prowadził zapach..
Jest to jeden z niewielu dni w roku szkolnym, który nasi uczniowie uwielbiają! 
Świetlicowy stół uginał się od jabłeczników i szarlotek. Kawa zbożowa .. no cóż.. lała się litrami. W miłej atmosferze, uczniowie spędzali każdą przerwę i czas świetlicowy. Dodatkowo mogli bawić się, biorąc udział w przygotowanych konkursach. 
 
Jak zawsze dziękujemy niezawodnym Rodzicom- za ciasto i inne przysmaki. Uczniom za zaangażowanie w przygotowania. W tym przyjemnym nastroju... czekamy na kolejny dzień kawy i jabłka. 
 
p. Irena, p. Magda